Produkty Pani Potter's są teraz w nowych opakowaniach, używam szamponu i maski do włosów suchych i zniszczonych z ekstraktem z aloesu i i jedwabiu, starą wersje bardzo dobrze znam, odżywki b\s i balsamy bardzo często używam. Seria aloesowa działała nawilżająco na moje włosy a jak sa nawilżone uzyskuję ładne fale i jak już pisałam dzięki uprzejmości Pani Alicji miałam przyjemność testować te produkty, jeszcze raz dziękuję za przysłane mi produkty i zauważenie mojego bloga.
Szampon nie zawiera ciężkich silikonów. Ma za zadanie odbudowywać zniszczone i suche włosy. Nie oczekuję od szamponu żadnego odżywienia, to nie możliwe, szampon ma myć, nie wysuszać, nie podrażniać skóry głowy.
Skład mnie nie zachęcał bałam się że spowoduje u mnie łupież jednak nic takiego nie wystapiło, używałam non stop do każdego mycia przez 3 tygodnie. Zapach przyjemny, świeży, nie zostaje na włosach.
Zaskoczył mnie dozownik w butelce, bardzo mało produktu podaje, z takim się jeszcze nie spotkałam, nic się nie wylewa, nie cieknie po butelce, można wycisnąć nawet bardzo małą ilość produktu. Butelka 500ml kosztuje ok 7zł. Stosowałam tylko w połączeniu z maską aloesową i to dobry duet, włosy po każdym myciu były miękkie, nawilżone i nie puszyły się. Trochę plącze włosy, w duecie z maską nie miałam problemów z rozczesaniem. Radzi sobie ze zmywaniem olejów, nafty i innych cudów które nakładam na włosy.
Szampon-moja analiza składu, wg mojej wiedzy
Aqua -:)
Sodium Laureth Sulfate-detergent myjący
Sodium Cocoamphoacatate- zwiększa zdolność pienienia
Cocamidopropyl Betaine-substancja myjąca
Sodium Chloride-zagęszczacz
Disodium PEG-5 Laurylcitrate Sulfosuccinate-sulfobursztynian surfaktant łagodny środek myjący- występuje w żelach i szamponach dla dzieci-nie jestem pewna
Glycol Distearate- środek kondycjonujący
Cocamide MEA- zagęszczacz, zwiększa zdolność pienienia
Methoxy PEG\PPG-7/3 Aminopropyl Dimethicone-polimer silikonowy (lekki)nie rozpuszczalny w wodzie, zmyje go delikatny szampon
Polyquaternium 7- powleka włos cienką warstwą, podobny w działaniu do silikonów
Aloe Barbadiensis- aloes
Propylene Glycol-rozpuszczalnik
Hydrolyzed Silk-proteiny jedwabiu
Isopropyl Alcohol-alkohol
PEG 120 Methyl Glucose Dioleate-środek powierzchniowo czynny- emulgator
Tetrasodium EDTA-środek chelatujący
Sodium Hydroxide-wodorotlenek sodu, utrzymuje odpowiednie pH
Magnesium Nitrate-środek konserwujący
Methylchloroisothiazolinone- konserwant
Methylisothiazolinone-konserwant
DMDM Hydantoin-konserwant
Citric Acid-zmiękczacz
Limonene-zapach
Linalool-zapach
Citronellol-zapach
Butylphenyl Methylpropional-składnik zapachowy
Pierwsze mycie, włosy bardzo miękkie i duża objętość. Olejowane na noc Amlą Gold.
Drugie mycie, nie olejowane ale psikane dodatkowo odzywką w sprayu Mrs Potter's z imbirem.
Włosy olejowane na noc kokosowym olejem. Błyszczące i jestem zadowolona z objętości i skrętu.
Tu włosy 3 dni nie myte, jedynie dokładana odżywka psikana Mrs Potter's z imbirem (nie mam tendencji do przetłuszczania, raczej robią się suche) brak objętości. Olej kokosowy na końcach.
Nafta przed myciem, na końcach olej kokosowy, włosy 2 dni nie myte, brak objętości przy skórze głowy.
Maska
Aqua
Cetearyl Alcohol-kondycjonuje i wygładza włosy
Cetrimonium Chloride-wygładza, ułatwia rozczesywanie
Behentrimonium Chloride-odżywia, wygładza
Isopropyl Myristate-emolient, wygładza i nawilża
Dimethicone Copolyol-lekki nie szkodliwy silikon
Aloe Barbadiensis-aloes
Hydrolyzed silk-proteiny jedwabiu
Parfum-zapach
Isopropyl Alcohol-alkohol izopropylowy
2-Bromo-2Nitropropane-1,3-Diol-syntetyczny konserwant
Citric Acid-zmiekczacz, konserwant
Limonene-izomer o silnym zapachu
Linalool-substancja chemiczna zapachowa
Maska wpływa na nawilżenie moich włosów, mam po niej bardzo miękkie fale, elastyczne w dotyku i podatne na stylizację. Nie przetłuszcza włosów pod warunkiem że jest dobrze spłukana. Stosowałam na długość od ucha w dół. Ułatwia rozczesywanie. Trzymałam na włosach po każdym myciu około 30-40min pod czepkiem, po spłukaniu zapach maski utrzymuje się na włosach cały dzień.
Brakuje mi na opakowaniu informacji jak często stosować maskę, używałam po każdym myciu i nie zauważyłam obciążenia. Jest bardzo gęsta i przyjemnie pachnąca. W opakowaniu jest 250ml kosztuje ok 9zł, po otwarciu przydatna 12 miesięcy.
Produkty stosowałam przez 3 tygodnie, przez ten czas umyłam włosy 11 razy, zużyłam połowę opakowania maski i szamponu mam jeszcze trochę na dnie, szamponu z reguły dużo mi wychodzi, w ciągu miesiąca zużywam 400ml czyli dużą butelkę(chyba że dodatkowo myję włosy np.odżywką wtedy na dłużej starcza), szampon jest wydajny myślę że na 1,5 miesiąca wystarczy przy myciu włosów mojej długości.
Maska jest gęsta, wystarcza porcja wielkości mandarynki aby nałożyć od ucha w dół.
Podsumowując:
Jestem zadowolona, włosy są nawilżone mają objętość, utrzymują świeżość do 3 dni. Maska zdecydowanie zostanie w mojej pielęgnacji, szampon nie, po prostu częściej myję włosy odżywką i w tym celu sięgam po balsamy Mrs Potter's. Mam włosy falowane i najlepiej się czują gdy nie traktuję ich silikonem, polyquaternium i sodium chloride.
Jakie macie doświadczenia z tymi produktami?